Historia lokacji miejscowości Słowiki

Podziel się

Musimy się cofnąć w zamierzchłe czasy. W XI w. ziemie wzdłuż rzeki Czarnej dziś Zagożdżonki

Zagożdżonka fot. wikipedia.org

Rzeka Zagożdżonka fot. wikipedia.org

po Policznę, Grudek za Wisła Gołąb, Stężycę, Podebłocia i Wargocin, były własnością Sieciecha.  Sieciech za czasów Księcia Władysława Hermana został Palatynem, czyli dowódcą wojska jak i administratorem Polski z ramienia Księcia. Na tych ziemiach znajdował się potężnej budowy gród. Gród ten był własnością Sieciecha. Bronił on ziemię Polskie przed napadami Litwinów i Jadźwingów.
Gal Anonim pierwszy kronikarz Polski pisze ,,Między Sandomierzem a Płockiem nie było znaczniejszego grodu jak Sieciechowski”. Gród ten leżał na ważnym szlaku handlowym, wschodnim szlaku bursztynowym biegnącym od Bałtyku do Konstantynopola nad Morzem Czarnym. Najstarsze osady związane z Grodem to Janików, Psary, Brzeźnica, Mozolice, Wola Klasztorna, Sieciechów Targ potem Sieciechów Miasto, wszystkie leżące nad Wisłą. Cały ten obszar i okolice porastała Puszcza zwana Stromecką później Radomską a po przetrzebieniu Kozienicką. Sieciech do swego grodu sprowadził Mnichów Benedyktyńskich z Francji Klasztoru Świętego Idziego w celach misyjnych. Oni to przynieśli na te ziemię pierwsi naukę Chrystusa.
Ale także nowoczesne metody uprawy ziemi jak i nowinki techniczne, między innymi budowę młynów wodnych w XII w. Takim oto młynem był na rzece Krępcu młyn ,, Przerwisz’’ zwany tak od młynarza który nazywał się Przerwa Kacper. Ten to młynarz miał kilku synów i kilka córek. Synów przyuczał do młynarki. Jeden z nich Wojtek nie tylko miał talent do młynarstwa lecz jeszcze większy do obcowania z ptactwem leśnym. Tak przecudnie naśladował śpiewy ptaków, iż one przylatywały do niego siadając mu na ramiona.

Słowik fot. mojeptaki.info

Słowik
fot. mojeptaki.info

Najpiękniej naśladował słowiki które chmurą otaczały chłopaka. Ludzie z tego powodu zaczęli wołać na niego Słowik i tak to już do niego przylgnęło. A rzecz się miała w czasach złotego wieku, za panowania Króla Władysława Jagieły ludność Polski zaczęła wzrastać. W tym czasie ziemie po Sieciechu przejęli Benedyktyni. Oni to lokowali nowe miejscowości. Ludności przybywało potrzebne były nowe młyny. W tym to czasie syn młynarza Wojciech zwany Słowikiem założył rodzinę, chciał się usamodzielnić. Zwrócił się
do Benedyktynów o pozwolenie założenia młyna. Benedyktyni wyrazili zgodę i wyznaczyli nadające się do tego miejsce. Działo się to w 1448r. opat Stanisław, Wojciechowi Słowikowi dziedzicznie na rzece Jankoczyce, „dziś Leśna Rzeka” powyżej wsi Brzeźnicy, wyznaczył miejsce na wystawienie młyna, i dodał przyległe łąki i pola. Do tego młyna kmiecie z Mozolic, co lat 5 jeden kamień przywieść byli obowiązani.
W późniejszym czasie zostaje w pobliżu lokowana Stare Słowiki.
Wisła przemieszczając się pod Stężycę umożliwia zagospodarowanie gruntów w powiślu, w tym celu powstaje Folwark Słowiki. Po kasacie zakonu Benedyktyńskiego w1819r. Folwark Słowiki wziął w dzierżawę Opat Wojciech Biedrzycki i mieszkał tu do śmierci w 1825r.

 

Opracował Stefan Siek

 


Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.